Celem kursu wstępnego, który od wielu lat odbywa się w Spale jest przygotowanie kandydatów do życia seminaryjnego i wdrożenie ich w specyficzny rytm, jaki nadaje to miejsce. Pracy, modlitwie, rozmyślaniom towarzyszyły rozmowy, sport, odpoczynek i … zabawa, przez którą też przygotowujemy się do życia w kapłaństwie. Trzech kleryków pierwszego roku: Bartłomiej, Dominik i Michał pochodzi z Łowicza, pozostali dwaj: Krzysztof mieszka w Inowłodzu, a Piotr w Sochaczewie. Każdy z nich inaczej przeżywał dni kursu wstępnego w Spale.

Oto, co mieli do powiedzenia po tych kilku dniach:

Rekolekcje w Spale wspominam bardzo miło. Chociaż rozstanie z rodziną było ciężkie i pierwszego dnia było mi niezwykle przykro, to nazajutrz czułem się już o wiele lepiej. Znalazłem się w gronie wspaniałych ludzi i dzięki nim bardzo zbliżyłem się do Jezusa. Dla mnie był to czas, w którym mogłem się wyciszyć
i skupić na modlitwie, a jednocześnie porozmawiać w miłej atmosferze
na tematy, które nie są poruszane na co dzień. Mogę z czystym sumieniem powiedzieć, iż żadna chwila w przeciągu tych 5 dni nie była stracona, lecz okazała się bardzo pożyteczna.

Dominik Graczyk

Parafia Katedralna p.w. Wniebowzięcia N.M.P. w Łowiczu

 

Kurs wstępny w Spale był dla mnie czasem zatrzymania się i pogłębionej refleksji nad tajemnicą powołania, był to również czas bardzo owocny. Utwierdziłem się w przekonaniu, że moja decyzja o wstąpieniu do WSD w Łowiczu, choć nie była łatwa, to jednak słuszna. Poprzez wspólną Eucharystię, modlitwę, a także adorację Najświętszego Sakramentu Pan obdarzył mnie pokojem serca, jakby chciał powiedzieć „Jesteś tu, bo Ja tego chciałem.”

W Spale miałem również możliwość lepszego poznania moich współbraci
z pierwszego roku. Choć każdy z nas jest inny, obdarzony odmiennymi talentami, temperamentem, mający różne pasje i zainteresowania, to jednak łączy nas Osoba Jezusa Chrystusa, który jak głęboko wierzę, zaprosił każdego z nas, by rozeznawać drogę powołania w Seminarium.

 Michał Kubiak 

Parafia p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu

 

Człowiek gdy rozpoczyna nowy okres w swoim życiu, to zawsze, próbuje stworzyć swoją wizję danej rzeczywistości, pojawiają się jakieś obawy,  wątpliwości. Gdy zbliżał się kurs wstępny chciałem pozostać otwarty na to,
co zostanie mi zaproponowane. Podczas pobytu w Spale mieliśmy doskonałą okazję do zapoznania się z życiem seminaryjnym. Kurs wstępny stworzył możliwość do nawiązania relacji z kolegami kursowymi, umocnienia swojej wiary, a także pewności co do wyboru swojej drogi życiowej. Mogłem wyczuć Bożą obecność w tych pierwszych dniach na nowo obranej drodze życia.
Był  to czas, gdy spokojnie mogliśmy zagłębić się w modlitwie, odpocząć,
a także mieliśmy chwile wolnego czasu, gdy mogliśmy wyjść na spacer lub zwiedzać okolice. Po wyjeździe wróciłem umocniony w wierze i obecności Pana Boga w moim życiu.

Bartłomiej Jaska 

Parafia p.w. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu

 

Kurs wstępny w Spale był dla mnie czasem, kiedy mogłem jeszcze głębiej i po raz kolejny rozeznawać ten Głos Boży, który wezwał mnie do drogi formacji ku kapłaństwu. Pomocą w tym rozeznawaniu była atmosfera ciszy i kontemplacji. Dni spędzone w Spale utwierdziły mnie w przekonaniu, że pragnę, aby celem mojego życia była służba Bogu i ludziom w kapłaństwie.

 Krzysztof Żądło

 Parafia pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Inowłodzu

 

W trakcie kursu wstępnego w Spale mogłem doświadczyć bliskości Chrystusa w czasie codziennej adoracji. Możliwość szczerej, przyjacielskiej rozmowy z Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie utwierdziła mnie w pragnieniu oddania się w służbie Bogu na drodze kapłańskiej. Miałem okazję poznać nowe formy modlitwy oraz zasady życia we wspólnocie seminaryjnej. Czas rekolekcyjny w Spale był również łaską do poznania nowych osób, które także odpowiedziały na pukanie do drzwi swoich serc.

 Piotr Ornafa 

Parafia p.w. św. Wawrzyńca, diakona i męczennika w Sochaczewie

error: Zawartość jest chroniona.