Dnia 30.09.2022 r. odbyło się uroczyste rozpoczęcie kolejnego roku akademickiego. Mszy Świętej przewodniczył J. E. ks. bp Andrzej Franciszek Dziuba, natomiast kazanie wygłosił kapelan ks. biskupa ks. Rafał Woronowski. Po Eucharystii wszyscy udali się na część akademicką do auli. Po przywitaniu gości przez ks. Rektora odbyła się immatrykulacja kleryka roku propedeutycznego Bartosza Matuszewskiego z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Młodzieszynie. Następnie ks. dr hab. Piotr Karpiński wygłosił wykład inauguracyjny pt. „W poszukiwaniu logiki miłości”. Po słowie Księdza Biskupa i wspólnym odśpiewaniu studenckiej pieśni Gaudeamus igitur wszyscy goście udali się na uroczysty obiad, odbywający się na refektarzu seminaryjnym.

 

„W szkole Maryi”

Przemówienie Rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Łowiczu

podczas inauguracji roku akademickiego 2022/2023,

Łowicz, 30 września 2022 roku

 

Kiedy czytamy dekret powołujący do życia nasze Seminarium, dowiadujemy się, że formacja przyszłych kapłanów diecezji łowickiej została w szczególny sposób  powierzona Matce Bożej. Dlatego też Maryja Niepokalana jest Patronką tego domu. I nie chodzi jedynie o zwyczajowy tytuł, czy administracyjną sygnaturę. Obecność Matki Bożej w Seminarium, dedykowanie Jej serca diecezji, ma tworzyć żywą pamięć o Maryi, a zatem odzwierciedloną w życiu mieszkańców tego domu. Jest to codzienne przebywanie z Matką Bożą, która staje się pierwszą nauczycielką i wychowawczynią powołań kapłańskich. Prawda ta jest głęboko wpisana w naturę Kościoła.

Benedykt XVI tłumacząc eklezjologię II Soboru Watykańskiego, zapisał takie słowa: „Myślę, że włączenie tematyki maryjnej do nauki o samym Kościele było dobrą decyzją. […] Kościół nie jest aparatem. Nie jest tylko instytucją ani też jedną ze zwykłych kategorii socjologicznych – on jest osobą. Jest kobietą. Jest Matką. Jest istotą żyjącą. Maryjne rozumienie Kościoła jest zdecydowanie przeciwieństwem wyłącznie organizacyjnego, biurokratycznego pojęcia Kościoła. […] Kościołem stajemy się dopiero w wymiarze maryjnym. Także na początku Kościół nie był wytwarzany, lecz się zrodził. Narodził się wtedy, kiedy w duszy Maryi zbudziło się fiat. To było najgłębsze pragnienie Soboru: żeby w naszych duszach zrodził się Kościół. Maryja wskazuje nam drogę”[1].

W Maryi zatem dostrzegamy macierzyński wymiar Kościoła[2]. Kościół jako Matka daje nam życie, i nie jedynie to doczesne, ale przede wszystkim karmi nas Eucharystią, Pokarmem na życie wieczne. Kościół jest naszą Matką, gdyż nas wychowuje, poucza i formuje, dzieląc się z nami mądrością słowa Bożego i nauką świętych. Kościół jest naszą Matką, gdyż obdarza nas nieskończoną miłością. Nawet, gdy błądzimy, gdy obrażamy Boga, to zawsze możemy wrócić do Kościoła, przyjmując łaskę Bożego miłosierdzia. Miłość matczyna Kościoła broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Dzięki Matce-Kościołowi, możemy nazywać się braćmi, bo jak mówił św. Cyprian: „Nie może mieć Boga za Ojca, kto nie ma Kościoła za matkę”[3].

W naszej niewielkiej wspólnocie chcemy nieustannie odkrywać wielką miłość Kościoła-Matki wobec każdego z nas. Przychodząc do kaplicy seminaryjnej pamiętajmy o obecności Maryi, która tak z boku od prezbiterium, niejako stojąca w cieniu, pozostaje dyskretną towarzyszką naszych codziennych modlitw i walk duchowych, naszego codziennego fiat.

 

Maryjo Niepokalana, patronko naszego Seminarium, módl się za nami.

Rok akademicki 2022/2023 uważam za otwarty.

Quod felix, faustum fortunatumque sit!

 

[1] J. Ratzinger, Eklezjologia II Soboru Watykańskiego, w: JROO, t. VIII/1, tłum. W. Szymona, Lublin 2013, s. 250-251.

[2] Kolejne wymiary macierzyństwa Kościoła parafrazuję za: J. Królikowski, Nie mamy prawa milczeć! Apologia Kościoła, Kraków 2021, s. 251-255.

[3] Cyt. za tamże, s. 252; Cyprian, De unitate Ecclesiae catholicae, 6: PL 4, 503 A.

error: Zawartość jest chroniona.