Uroczystości ku czci św. Wiktorii, głównej patronki naszej diecezji, rozpoczęliśmy od odczytania fragmentu z Martyrologium Rzymskiego, w którym zawarta jest krótka wzmianka o życiu i męczeństwie młodej dziewicy. Procesję, w której niesione były relikwie świętej poprowadził ks. bp Marek Marczak. W modlitwie uczestniczyli duchowni, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, siostry zakonne, delegacje szkół, placówek edukacyjnych i pozostali wierni.
Na Starym Rynku wciągnięto flagę Polski i odegrano hymn narodowy. Zakończeniem procesji były modlitwy: starosty łowckiego, burmistrza Łowicza i biskupa Andrzeja F. Dziuby za nasz kraj, miasto i Kościół. Całość dopełniło błogosławieństwo relikwiami św. Wiktorii.
Zwieńczeniem uroczystości była Eucharystia pod przewodnictwem ks. abp. Józefa Michalika, byłego przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i metropolity przemyskiego. W czasie homilii celebrans wezwał zebranych na Mszy św. i wszystkich Polaków, aby odważnie łączyli świętość ze służbą Polsce i społeczeństwu. Ksiądz Arcybiskup parafrazując słowa marszałka Józefa Piłsudskiego, powiedział, że o dzisiejsze prawa i wolność w Rzeczpospolitej możemy walczyć tylko my sami, a w rozwiązaniu problemów trapiących nasz Naród nie pomoże nam żadna obca władza czy siła polityczna. Przypomniał także słowa św. Jana Pawła II, które papież wygłosił w Lubaczowie w 1991 roku, w czasie pielgrzymki do Polski: „(…) postulat, ażeby do życia społecznego i państwowego w żaden sposób nie dopuszczać wymiaru świętości, jest postulatem ateizowania państwa i życia społecznego i niewiele ma wspólnego ze światopoglądową neutralnością (…)”.
Pamiętajmy szczególnie dzisiaj, w Święto Niepodległości o tych wszystkich, którzy życie swoje złożyli za wiarę i naszą Ojczyznę. Naszą pracą na rzecz dobra wspólnego uczestniczmy codziennie w tej wielowiekowej ofierze.