Bądź pozdrowiona, bez zmazy poczęta,

W której przedwieczne zamieszkało Słowo,

Bądź pozdrowiona o Maryjo Święta,

Bądź pozdrowiona Królowo!

 

8 grudnia – Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Słowa dzisiejszej Ewangelii, kierują nasze myśli ku Maryi. Kobieta z Nazaretu, do której przybywa Anioł Pański jest jedną z nas. „Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan z Tobą (…)” – mówi Anioł. „Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus”. Maryja była prostą kobietą z Nazaretu, dziewicą bez reszty oddaną Bogu. „Jakże się to stanie skoro nie znam męża?” – spytała. Anioł oświadczył: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię.”

Czy zastanawialiśmy się kiedyś, ile razy słyszeliśmy tę opowieść? Ile razy słyszeliśmy zdania, które Anioł mówi do Maryi. Ale ile razy słyszymy także wyśmiewanie człowieka, który nie wierzy i pyta, jak to możliwe, że kobieta po urodzeniu dziecka pozostaje nadal dziewicą?

Maryja uwierzyła od razu. Bez zastanowienia powiedziała: „Niech mi się stanie według twego słowa”. Anioł nie opowiadał, jak to będzie dokładnie: jak urodzi dziecko bez pomocy mężczyzny. Maryja zawierzyła wszystko Bogu, mówiąc: „Oto Ja Służebnica Pańska. Niech mi się stanie według słowa Twojego.”

Dziś, gdy wspominamy tę tajemnicę na nowo, warto zastanowić się nad naszą postawą. Czy zawsze mówimy Bogu „tak”? Czy zgadzamy się na to, w jaki sposób kieruje naszym życiem poprzez wydarzenia, które stawia na naszej drodze? „Moc Najwyższego”, o której mówił Anioł, była większa niż reszta słów. Niepokalana od razu oddała Bogu swoje życie. Uwierzyła mocy Najwyższego bez chwili zastanowienia. Nie pytała, nie pragnęła wyjaśnień, nie skarżyła się, że nie może tego zrozumieć.

Czy było w Niej coś z naszych wątpliwości, naszych pytań, zawahań? Nie. Uwierzyła Bogu, Jego słowom… Od razu!

Od dwóch tysięcy lat Maryja przedstawiana jest przez Kościół jako wzór największego i bezgranicznego zaufania woli Bożej. Z Jej zawierzenia ludzie na całej ziemi czerpią wiarę, nadzieję i miłość. Dla wielu jest symbolem prostoty, poddania się temu wszystkiemu, co Bóg pragnie nam ofiarować. Bez wątpienia i nie przypadkowo Kościół nazywa Maryję Królową Kapłanów, Wychowawczynią powołań kapłańskich. To Ona swoim zaufaniem, wypowiedzeniem prostego słowa, jest przykładem dla tych, którzy wciąż pragną zawierzyć Jej i Jezusowi całe swoje życie; którzy pragną oddać wszystko, by pójść za Panem. To Ona jest wzorem tych, którzy poprzez święcenia kapłańskie uczestniczą w Zbawczym dziele Chrystusa. Opiekuje się młodymi, którzy przygotowują się do kapłaństwa, by tak jak Ona, mogli być wiernymi słowu powiedzianemu Bogu.

Nasza wiedza nie potrafi poznać i pojąć wszystkiego, natomiast wiara, jaką mamy w sercu, mówi o tym, czego żadna mądrość ludzka powiedzieć nie potrafi. Wiara nas uczy, rozświetla drogę, daje siłę, by przezwyciężyć nasze trudności, bóle, strapienia.

Niech więc dzisiejszy dzień, kiedy Kościół wspomina Niepokalaną, będzie dla nas zachętą, by żyć tak, jak Ona, by każdą minutę naszego życia oddać i zawierzyć Bożemu miłosierdziu. Prośmy Maryję, by zawsze była z nami. Teraz i w godzinę naszej śmierci.

Bartłomiej Borowski, rok IV

error: Zawartość jest chroniona.