„Zaduszki z artystami” to nie tylko wspominanie wielkich, zasłużonych dla polskiej kultury ludzi. To także wspomnienie tych, którzy od nas odeszli – wielkich i nieznanych. Wspomnienie tych wszystkich, którym należy się nasza pamięć i modlitwa.

16 listopada br. nasza wspólnota udała się do Warszawy na Służewiec, do parafii Ojców Dominikanów, by modlić się i wspominać… Wspominać świętych, którzy w kończącym się Roku Miłosierdzia, stają się jakby pieczęcią słowa „miłosierdzie”. Główna prowadząca – Pani Małgorzata Kożuchowska, aktorka, zaprosiła nas wszystkich do dalekiej podróży. Drogi, która łączy niebo z ziemią, która łączy miłość i pamięć, ale również nadzieję, że niebo jest miejscem przygotowanym dla nas. Każdy z nas ma tam, wśród świętych – w obecności Boga – przygotowane swoje mieszkanie. Jest ono zarezerwowane tylko dla nas. Abyśmy weszli do przedsionka nieba. Święci i Ci, którzy zostali przedstawieni podczas uroczystych zaduszek są dla nas drogowskazem i  pomocą jak dojść do nieba, pomocą w osiągnięciu życia wiecznego. Wśród artystów i gwiazd udział wzięli: Krystyna Prońko, Halina Frąckowiak, Małgorzata Szarek, Andrzej Piaseczny, Rafał Brzozowski, Ernest Bryll, Witold Gadowski, Ewelina Lisowska, Urszula Dudziak i inni.

Głównym pomysłodawcą tego wydarzenia był zmarły tragicznie przed kilkoma miesiącami o. Witold Słabig – proboszcz dominikańskiej parafii. Z jego inicjatywy rokrocznie organizowane były te niezwykłe wspomnienia, które trwają do dziś.

Jak wspomnieliśmy, z pomocą w przeżywaniu tego wieczoru przyszli nam święci – ikony miłosierdzia: św. Siostra Faustyna, św. Jan Paweł II, św. Matka Teresa z Kalkuty, bł. ks. Jerzy Popiełuszko, św. Jacek Odrowąż OP i Ci święci, którzy są nieznani Kościołowi, a żyjący pośród nas.

Wspomnieni również byli: o. Jan Góra OP, ks. Jan Kaczkowski, ks. kard. Franciszek Macharski, ks. abp Tadeusz Gocłowski. Z artystów i twórców kultury: Andrzej Wajda, Leonard Cohen, Andrzej Kopiczyński, Halina Skoczyńska i inni.

Zaproszone gwiazdy swoim talentem, ubogaciły ten wieczór, co sprawiło i utwierdziło wszystkich w przekonaniu, że choć każdy z nas jest inny, to każdy jest kochany i wyjątkowy w oczach Boga, Stwórcy i Pana.

Katarzyna Olubińska, dziennikarka programu „ Dzień dobry TVN” podzieliła się z nami jednym z wywiadów przeprowadzonych ze śp. Ks. Janem Kaczkowskim. Na pytanie: Czego żałują ludzie przed śmiercią? Ksiądz odpowiedział: Nie odpowiadają, że żałują wyjazdu na Karaiby. Żałują nienaprawionych relacji, tego, że nie zdążyli się z kimś pojednać, kogoś przeprosić. Żałują, że nie doznali miłości i nią nie podzielili się z innymi.

Niech więc ta ostatnia refleksja będzie dla nas nauką i zobowiązaniem, że warto porozmawiać z kimś dziś, warto się spotkać, przeprosić, być razem. Bo jutro…? Jutra może już nie być. Jutro można nie zdążyć, a potem zostaje nam nadzieja, o której mówiła Małgorzata Kożuchowska „nadzieja spotkania po śmierci tych, za którymi tęsknimy, których śmierci może nie rozumiemy w tej chwili, których śmierć nas boli, których nam brakuje – ta nadzieja, to jest nasza wielka siła”.

kl. Bartłomiej Borowski
kurs V

Zdjęcia: kl. Jakub Kita

error: Zawartość jest chroniona.